Do kogo Wasze dzieci przychodzą kiedy mają jakiś problem? Ale chodzi o taki prawdziwy problem, jak na przykład zgubiona zabawka? Ostatnio miałam przyjemność obejrzeć z moim starszym synkiem bajkę „Iniemamocni 2”. Dla niewtajemniczonych: film opowiada o rodzince superbohaterów (mama, tata, trójka dzieci), a fabuła opiera się na tym, że owa mama wyjeżdża żeby ratować świat.…
Nauka jazdy na nartach dla dwu- trzylatków, czyli o tym jak rodzice mogą tak torturować swoje dzieci
W tym roku zabraliśmy nasze dzieci (jedno ma dwa miesiące, drugie ma trzy lata) na narty do Austrii. Michał – trzylatek już w zeszłym roku miał nartki na nogach. Co prawda tylko przez jeden dzień, ale wspominał ten krótki moment calutki rok i cieszył się jak nigdy na myśl o tym, że teraz znów spróbuje.…
Nietypowe wakacje z niemowlakiem
Kto powiedział, że wakacje z niemowlakiem nie są możliwe? Albo, że do wyboru pozostaje tylko działka nad jeziorem i przydomowy ogródek? A już szczytem ekstrawagancji jest wyjazd na all inclusive, gdzie przez tydzień nie musimy ruszać się znad basenu? (Chociaż przyznam szczerze – w chwilach skrajnego wykończenia i takie wakacje mi się marzą.) Tak naprawdę…
Dlaczego robię sobie odpoczynek od dziecka
Odpoczynek od dziecka? Jak to w ogóle brzmi? Na takie stwierdzenie na pewno większości zapala się ostrzegawcze światełko: z tą matką coś jest nie tak. Przecież nie ma odpoczynku od bycia mamą. Dziecko jest i będzie już na zawsze. Jeśli czujesz, że chcesz odpocząć to chyba Ci się w tyłku poprzewracało. A jeśli już ostatecznie…
Wyjazd w góry z małym dzieckiem
O podróżowaniu z dziećmi pisałam już tutaj. Zwyczajne wakacje nad morzem na pewno jednak są łatwiejsze w organizacji niż np. wyjazd w Alpy, na narty. Część rodziców w ogóle rezygnuje z takich wyjazdów, bo “przecież sobie nie pojeżdżę”. A jednak, wszystko jest możliwe. Poniżej przedstawiam kilka rad co zabrać, czego nie zabierać oraz kogo,albo z…
Podróżowanie z dzieckiem
Niektórzy sądzą, że kiedy pojawia się dziecko trzeba skończyć z podbijaniem świata. Na parę najbliższych lat najlepiej znaleźć sobie bezpieczny, cichy kąt w mieszkaniu, zaszyć się tam, obrosnąć mchem i spokojnie przeczekać ten czas kiedy nasze dziecko jest zbyt jakieś tam, żeby zabrać je gdziekolwiek. Dlaczego? Na początku dziecko jest oczywiście za małe – nie…